Dawcą jest damska rama Gary Fishera (podobno wynalazcy roweru górskiego). W ramie zamocowany był najtańszy amorek RS, który ma stalową sterówkę i ...przyrdzewiał do podkładek dystansowych tak, że nawet palnik nie pomógł. Było cięcie. Amor poszedł na straty. I tak nic by z niego nie było, bo górne golenie zardzewiały na milimetr głębokości i cięły uszczelki przy każdym ugięciu. eee - to chyba za dużo powiedziane.
Na pierwszy rzut oka wygląda dobrze, ale... nie dam chrześniakowi poobijanego roweru.
Poniżej historyjka obrazkowa. Nie będę nic pisał. Rower montowany i malowany na szybkości, Poszedł podkład, kolor i 3 warstwy bezbarwnego, matowego lakieru. Kilka cześci nowych. 90% starych. Lecimy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz